Studio Locojoy wypuściło swój nowy mobilny projekt, czyli ponure survivalowe RPG-a Buried Town, w którym zadaniem gracza jest przetrwanie na opanowanej przez zombiaki wyspie.

Buried Town obecnie dostępne jest tylko w wersji na iOS, ale wiele z poprzednich gier zespołu Locojoy trafiło na Androida, więc tak może stać się również w przypadku najnowszej produkcji zespołu. Projekt należy do kategorii premium, a więc nie posiada mikropłatności, a jego cenę ustalono na poziomie ok. 4 złotych.

Akcja zaczyna się, gdy bohater gracza dopływa rozpadającą się łódką do brzegu niewielkiej wyspy. Zmarznięty i przemoczony udaje się do widocznego z plaży miasta, ale na miejscu odkrywa, że zostało ono opanowane przez żywe trupy. Co gorsza, nigdzie nie ma śladu żadnych innych ocalałych, a do tego wyspa utraciła wszystkie formy kontaktu ze światem zewnętrznym. Naszym zadaniem jest oczywiście przetrwanie oraz znalezienie sposobu na ucieczkę z tego przeklętego miejsca.

Akcję obserwujemy z lotu ptaka i gra koncentruje się na aspektach survivalowych. Zombiaki są najbardziej oczywistym, ale nie jedynym zagrożeniem. Do zgonu postaci równie skutecznie potrafi doprowadzić głód lub choroby, więc kluczową rolę odgrywa poszukiwanie pożywienia, przydatnych przedmiotów oraz lekarstw, jak również dbanie o ogólną kondycję oraz zdrowie bohatera.

Jednocześnie poza walką o przetrwanie musimy także popychać do przodu fabułę poprzez eksplorowanie miasta i jego okolic. Początkowo będziemy sami, ale w późniejszych fragmentach rozgrywki spotkamy innych ocalałych. Niektórzy z nich okażą się pomocni, podczas gdy innym to my będziemy musieli pomóc. Istnieje także opcja handlowania oraz współpracowania z napotkanymi ludźmi. Ponadto po pewnym czasie otrzymujemy możliwość budowania schronień. Zbalansowanie tego wszystkiego nie jest łatwe, gdyż zawsze dysponuje ograniczonym czasem i zasobami, które wyczerpują się na skutek większości akcji.

Źródło:
"Adrian Werner" - GRY-OnLine